Badam grunt pod stopami , gdzie mi kurwa z butami ?!

poniedziałek, 14 stycznia 2013

I niech wiedzą jak CIĘ KOCHAM !!!


 Gotze złapał za rękę As i pobiegł z nią na środek murawy.
- Muszę ci coś powiedzieć.- Mario uklęknął przed As, wyciągnął z kieszeni czerwone pudełeczko i patrząc się jej głęboko w oczy zapytał
 – Zostaniesz moją ….  Żoną ?- niepewnie zapytał. Dziewczyna nie wiedziała co ma powiedzieć . W głębi duszy wiedziała, że kocha ojca swojego dziecka, ale bała się, że w tak młodym wieku będzie matką i żoną. Jednak zdecydowała …
- Oczywiście, że TAKKKK!!!- krzyknęła
- Jej już się bałem- mówiąc to założył As przepiękny pierścionek na jej delikatne palce.
- Jaki piękny.- powiedziała z zachwytem As.
- Nie byłem pewny czy ci się spodoba . Przyznam się, że w wyborze pomógł mi Marco.
- Chwileczkę głuptasie tu jest coś wygrawerowane ,,Nasza miłość jest wieczna’’.
- Mam nadzieję, że umrę przy twoim boku . Tak bardzo Cię KOCHAM ! – krzykną Mario.
- Nie krzycz głupku bo ktoś nas usłyszy . – zaśmiała się As
-  I niech wiedzą jak CIĘ KOCHAM !!!– powtórnie wykrzyczał te słowa Niemiec.
Para przytuliła się mocno i opuścili murawę z uśmiechami na twarzy.
Gdy As wieczorem zasypiała wiedziała, że jej życie zmieniło się
 o 180 stopni. Teraz ma dla kogo żyć , uczyć się i dorosnąć. Wie, że musi zakończyć swoje znajomości z narkomanami, złodziejami i innymi osobami, które źle wpływają na jej zachowanie. Przecież za kilka miesięcy zostanie matką i żoną Mario! Dla As zaczął się nowy etap w jej życiu. Dziewczyna zasnęła myśląc o swojej przyszłości.
Następnego dnia As miała nowe zlecenia. Podczas ligowego spotkania BvB miała wykonywać zdjęcia nie tylko dla portalu internetowego. Dwa dni przed meczem dostała propozycję fotografowania dla bardzo znanego niemieckiego magazynu ,, Kicker’’.
Przed wyjściem z domu Łukasz zapytał As
- Wiesz, że dla tak młodej osóbki jak ty praca z takim magazynem to wielkie szczęście?
Musisz być teraz idealnym pracownikiem i stać się odpowiedzialną, młodą kobietką .-przedrzeźniał   swoją kuzynkę Piszczek.
- O mnie się nie martw, ja sobie radę dam . –uśmiechnęła się As, która wiedziała, że sytuacja w jakiej się znalazła zmusza ją do szybkiego wkroczenia na drogę dorosłości.
- Dla mnie zawsze będziesz małą Asiunią ! Nie ważne, że niedługo zostaniesz matką i jak mi się wydaje – żoną .
-Łukasz , do małżeństwa jeszcze daleko. Razem z Mario jeszcze nie ogłosiliśmy oficjalnie naszych zaręczyn. – odgryzła się As.
- Czyli szykuje się mała imprezka ? – zapytał .
- Czyli użyczysz nam swojego domu jako miejsce na zorganizowanie tej ,, małej imprezki’’- zapytała Łukasza patrząc na niego swoimi wielkimi, pięknymi oczami.
- Oczywiście, że tak mała . Tylko od razu mówię zero alkoholu dla ciebie. W końcu jesteś w ciąży ! – powiedział stanowczo .
-No co ty mnie powiesz . Jak bym nie wiedziała czego mi teraz nie wolno .- oburzyła się As.
-Okej, okej zbieraj się już jedźmy bo się spóźnimy . -  odpowiedział Piszczek.
BvB wygrało ze swoim odwiecznym rywalem Bayernem 1:0 a As miała wiele idealnych zdjęć dla swojego nowego pracodawcy. Po wygranej wszyscy poszli do baru aby uczcić zwycięstwo.
- Chcemy wam coś powiedzieć . – przekrzykując kolegów powiedział Mario.
- Tak wiemy będziesz ojcem- wypalił Reus.
- Nie to mam na myśli . Zaręczyliśmy się – odpowiedział.
- O to gratuluję widzę, że małolat zmienia stan cywilny przede mną. – zaśmiał się Lewy.
- Tylko nie małolat!- oburzył się Mario.
- Oj daj spokój małolacie! – uśmiechnęła się As. – Pragniemy was zaprosić na małe przyjęcie.
- O to gdzie i kiedy ?- zapytał Kuba.

- W sobotę w domu Łukasza.- odpowiedziała dziewczyna . – Oczywiście czujcie się zaproszeni wraz z waszymi partnerkami.
- Na pewno wpadniemy.- powiedział Robert.
- Mam taką nadzieję.- stwierdził Mario.
Resztę wieczoru wszyscy chłopcy rozmawiali na wszelkie tematy. A Gotze wymskną się wraz z As do swojego domu gdzie spędzili resztę nocy rozmawiając o swojej przyszłości.
Nadszedł dzień imprezy . Wtedy nikt nie przeczuwał, że życie As i Marco  ulegnie radykalnej zmianie ...

_____________
Anonim BVB i Tarnoś :**
Komentujcie :D !

5 komentarzy:

  1. kolejny świetny rozdział! ale czy wy musicie przerywać w takim momencie?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. popieram, dlaczego w takim momencie ? :d

      Usuń
    2. Adrenalinka musi być :D Ale spoko jutro się dowiecie co i jak :)

      Usuń
  2. ciekawe, ciekawe ... zakończenie znaczy się ;D Całość też bardzo fajna :))

    OdpowiedzUsuń
  3. ` O to gratuluję widzę, że małolat zmienia stan cywilny przede mną.` <333
    Czekam na następne :)
    Ogólnie to Mario jest taki słodki :D , a Łukasz w końcu staje się stanowczy ! :)

    OdpowiedzUsuń